wtorek, 20 września 2011

Morskie klimaty we Wrocławiu

Z braku długich weekendów w miesiącu wrześniu postanowiliśmy zrobić go sobie sami. W morskich klimatach drogą lądową wybraliśmy się do Wrocławia na poszukiwania krasnoludków. Powiecie, że urządzilismy niezły "misz masz", ale tak to jest jak się organizuje spotkanie dwóch dwulatków, wraz z zakręconymi żeglarsko rodzicami.

Krasnoludków upolowaliśmy całą masę, ale ulubionym został:


... coś jednak ciągnie naszą córcię do wody ...

A w związku z nadchodzącymi urodzinami jednego z naszych gospodarzy, do Wrocławia pojechała również taka oto kartka:



Powstała dzięki instrukcji Susanne znalezionej na tej oto stronie .
Skorzystałam z rysunku E.O Dulemba w morskich klimatach i pokolorowałam go kredkami akwarelowymi, trochę stempelków My Paper World, kolorowego kartonu i ćwieków Heyda oraz srebrnego tuszu, żeby wykończyć szczyty fal. Życzenia przygotowałam na sporej wielkości karteczce i wsunęłam w specjalnie przygotowaną kieszonkę z tyłu kartki.

Miłej reszty tygodnia Wam życzę i dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod poprzednim postem

5 komentarzy:

  1. Ale masz już dużą dziewczynkę :D
    Nic dziwnego, że Węroniczkę do wody ciągnie - skoro rodzice to pasjonaci tego co mokre i tego co pływa po mokrym ;)
    A kartka - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  2. Córcia prawdziwy słodziaczek :)
    A kartka śliczna klimatyczna no i od razu widać dla kogo :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz słodziutką córeczkę! Piękne zdjęcie:)

    Kartka wspaniała!

    Dziękuję serdecznie za odwiedziny na moim blogu oraz miłe słowa.Pozdrawiam ciepło!
    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  4. piekna karteczka a na krasnolutki juz sie wybieram od 2 lat i nie moge dotrzec.
    Zapraszam na moje candy powitalne http://niebieskomi.blogspot.com/2011/09/candy-powitalne.html

    OdpowiedzUsuń
  5. So sweet! I hope you'll share these in my Coloring Page Tuesdays gallery at http://dulemba.com/index_CPTgallery.html . Cheers! :) e

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze.