Tak sobie myślę, że jeśli potrzeba, to miłość odnajdzie nas wszędzie, nawet na końcu świata. Na szczęśliwy finał jednej z takich historii, polsko-chińskiej dokładnie, miałam ostatnio okazję przygotować ślubną kartkę.
Motywem przewodnim stał się kolor czerwony i odrobina złota.
Fantastyczne papiery ScrapBerry's "Japanese Dreams" idealnie się wpasowały w ten azjatycki motyw.
Zaskakujący środek w kartce twist&pop idealnie pomógł spersonalizować ją pod kątem Państwa Młodych. Z początku ta forma kartki wydawała mi się dość trudna, ale nie taki diabeł straszny :) a efekt wynagradza wszelkie obawy. Myślę, że od teraz częściej będę po nią sięgać.
Państwu Młodym życzymy wszystkiego co najlepsze